"Większość czasu spędzali we własnym gronie". Lisicki o "brataniu się" polityków na imprezie u Roberta Mazurka
- Mogę powiedzieć, z tego, co widziałem, że to nie jest tak, jak niektóre media przedstawiają, że następowało jakieś wielkie bratanie się polityków. To polegało na tym, że ludzie, którzy są z różnych obozów politycznych, jedynie witali się ze sobą, a następnie zdecydowaną większość czasu spędzali we własnym gronie - powiedział w audycji "Północ - Południe" na antenie Polskiego Radia 24 Paweł Lisicki, redaktor naczelny "Do Rzeczy".
2021-09-23, 13:44
Jednym z najbardziej zaskakujących wydarzeń politycznych tego tygodnia są urodziny Roberta Mazurka. Na imprezie zorganizowanej przez dziennikarza byli politycy różnych opcji politycznych. Zdaniem Pawła Lisickiego jest to "burza w szklance wody".
Powiązany Artykuł
"Nie przyznają się do nich, a to powinno być naturalne". Sakiewicz o nieformalnych rozmowach polityków
- Robert Mazurek zaprosił różnych polityków, z różnych partii, i różnych dziennikarzy, z różnych mediów. Było to prywatne spotkanie. Jeżeli jest coś politycznie problemem, to to, że niektórzy posłowie publicznie twierdzili, że w tym czasie byli gdzie indziej, niż mieli być - stwierdził redaktor naczelny "Do Rzeczy".
Przypomnijmy, że w tym czasie, gdy politycy bawili się na imprezie urodzinowej dziennikarza, w Sejmie przemawiał Marian Banaś, prezes Najwyższej Izby Kontroli.
Posłuchaj
Największe oburzenie, ze strony tzw. anty-PiS-u, wywołał fakt, że posłowie Platformy Obywatelskiej i Lewicy pojawili się na tej samej imprezie, co politycy Prawa i Sprawiedliwości.
REKLAMA
- Nie bardzo rozumiem, czego się oczekiwało - zastanawiał się Paweł Lisicki. - Że Ci ludzie, którzy sprzeczają się ze sobą w Sejmie, to poza nim będą również się zwalczali, przeszkadzali sobie? Nie mogą się spotykać, rozmawiać ze sobą? - pytał.
- "Może Donaldowi Tuskowi szkoda, że nie został zaproszony". Marian Kowalski o imprezie urodzinowej Roberta Mazurka
- "Nie piliśmy sobie z dzióbków". Poncyljusz o imprezie u dziennikarza Roberta Mazurka
Paweł Lisicki wspomniał XXX Forum Ekonomiczne w Karpaczu. Jak przyznał, także na tym wydarzeniu obecni byli przedstawiciele zarówno opozycji, jak i partii rządzącej.
- Tam również były wieczorami spotkania mniej formalne i ludzie wtedy ze sobą normalnie rozmawiali - powiedział.
REKLAMA
Na antenie Polskiego Radia 24 Paweł Lisicki, redaktor naczelny tygodnika "Do Rzeczy", przyznał, że też był na imprezie urodzinowej u Roberta Mazurka.
- Mogę powiedzieć, z tego, co widziałem, że to nie jest tak, jak niektóre media przedstawiają, że następowało jakieś wielkie bratanie się polityków - powiedział publicysta. - To "bratanie się" polegało na tym, że ludzie, którzy są z różnych obozów politycznych, jedynie witali się ze sobą, a następnie zdecydowaną większość czasu spędzali we własnym gronie - opowiedział.
Więcej w zapisie audycji.
* * *
Audycja: Północ - Południe
Prowadząca: Mirosław Skowron
REKLAMA
Gość: Paweł Lisicki (redaktor naczelny "Do Rzeczy")
Data emisji: 23.09.2021
Godzina emisji: 12.35
bf
REKLAMA
Polecane
REKLAMA